Ironbound SC - SC Vistula Garfield

Wisła wygrała swój drugi ligowy mecz w sezonie na wyjeździe w Newark z Ironbound 3:1. Wisła zaczęła mocno od pierwszego gwizdka, stwarzając kilka okazji. Zostaliśmy nagrodzeni, gdy głową Karcz uderzył w poprzeczkę a piłka spadła pod nogi Viktora Pervushkina. Jego strzał dotarł do Pawła Kondratowicza, który sprytnie trafił do siatki piętą. Kilka minut później obaj ponownie znaleźli się ponownie w głównych rolach po dośrodkowaniu Pervushkina, który odnalazł Kondratowicza na długiom słupku który głową strzela drugą bramkę. Taki wynik pozostał do końca pierwszej połowy. Gospodarze od początku drugiej połowy dość mocno zaatakowali i zdobyli bramkę po tym, jak sędzia uznał, że jeden z ich zawodników został sfaulowany w polu karnym. Wisła szybko odpowiedziała, gdy Krzys Karcz został sfaulowany w polu karnym a Paweł Kondratowicz nie dał szans bramkarzowi gospodarzy i strzelił karnego kompletują hat tricka w meczu. Wisła utrzymała ten bezpieczy wynik dzięki dobrej grze bramkarza Anthoniego Caruso i całej obronie mając też kilka szans na podwyższenie końcowego wyniku. Reasumując było to zasłużone zwycięstwo Wisły.