SC Vistula Garfield - Ironbound SC

Mecz w Wallington był najważniejszym meczem, jaki Wisła rozegrała od dłuższego czasu. Obie drużyny przystąpiły do meczu z jedną myślą. Zwycięsca meczu wygra ligę GSSL. Remis nie nie wchodził w grę, ponieważ dałby drużynie Bulldogs szansę na wygranie ligi w meczu weekendowym. Wisła wiedziała, że to będzie ciężkie 90 minut. Wisła zaczęła mocno od pierwszego gwizdka, kiedy Sebastian Rojek podał piłkę do Pawła Kondratowicza, który trafił obok bramki. Wisła nadal stwarzała sobie więcej okazji w pierwszej połowie. Wisła wyszła na prowadzenie w czterdziestej minucie po dośrodkowaniu Pawła Kondratowicza do Davida Wilsona. David nie popełnił błędu dając Wiśle prowadzenie. Taki wynik utrzymywał się do końca pierwszej połowy. Po przerwie Ironbound zmieniło taktykę, z czym Wisła miała problem. Obie drużyny stworzyły sobie okazje, jednak goście wyrównali w 55. minucie po fantastycznym strzale z poza pola karnego. Obie drużyny walczyły o zwycięstwo. Nasz bramkarz Anthony Caruso wykonał kilka ważnych interwencji, aby utrzymać remis. W osiemdziesiątej ósmej minucie Paweł Kondratowicz został sfaulowany w polu karnym, a sędzia podyktował rzut karny dla Wisły. Paweł wziął to na siebie i strzelił pewnie gola, który zapewnił Wiśle mistrzostwo ligi. Jesteśmy bardzo dumni z tego osiągnięcia i nie możemy się doczekać kolejnego sezonu.