SC Vistula Garfield - Ridgefield Strikers

Kilkanaście godzin przed 81 Paradą Pułaskiego w Nowym Jorku Wiślacy w sobotni wieczór przy padającym deszczu rozegraji zwycięski mecz ligowy z beniaminkien Ridgefield Styrikers. Cały mecz można podsumować tytułem filmu ,,Na kłopoty (Bednarski) Karcz". Wiślacy rozpoczeli najgorzej jak mogli - szybko stracili bramke i musieli gonić wynik, co po stracie bramki uczynili i natarli na bramkę rywali ale z tych ataków nic nie wynikała. Rywale postawili twarde warunki Wiślakom grając dobrze i twardo a może aż za twardo czego efektem był 5 żółtych kartek które ujrzeli zawodnicy z Ridgefield. Wisła nacierał i w 28 minucie doszło do wyrównania po ładnym strzale Sebastiana Gostyńskiego piłka wpadła do bramki przy prawym słupku. Jeszcze przed przerwą Wiślacy mogli podwyższyć wynik, z bliskiej odległości nie trafia do bramki a strzał Kuby Gołąbka trafia w słupek, a strzał głową Karcza mija poprzeczkę. Wynik do przerwy nie zmnienia się 1:1. Po przerwie Wisła dąży do zwycięstwa widać było że bardzo chciała wygrać ale nic nie wchodzi strzela z daleka nowy nabytek Wisły Kamil Doktor, Łukasz Hausner ponownie głową Chris Karcz ale wynik nie ulega zmianie aż do 88 minuty w której to Kuba Gołąbek centruje z lewej strony a Krzysztof Karcz głową zdobywa zwycięską bramke. To była 9 bramka Karcza w 4 meczach ligowych w tym sezonie. Trzy zdobyte punkty daje Wiśle 3 miejsce w tabeli. Kilkanaście godzin pózniej wielu Wiślaków wzieło udział w 81 Paradzie Pułaskiego na 5 aleji Manhattanu.